Kiedyś ludzie uczyli się jak przeżyć, teraz muszą nauczyć się jak żyć.Andrzej Majewski
Klasa maturalna okazała się być szkołą przetrwania. Stoję przed jedną z najgorszych życiowych decyzji i jestem załamana, bo ani trochę nie wiem, co wybrać. Wiem, że wielki błąd popełniłam wyberając klasę humanistyczną, ponieważ przed sobą widzę brak perspektyw na kolorową przyszłość. Psychologia, o której zawsze marzyłam okazuje się być kierunkiem mocno obleganym i właściwie nie dającym szansy na dobrze płatną pracę. Kiedy ma się pieniądze, można zaryzykować. Studiować to, co się lubi bez strachu, że później jedyna ewentualność to kasa w Biedronce. Kiedy jednak pieniędzy brakuje trzeba patrzeć przede wszystkim na to, aby walczyć o przyszłość. Coraz poważniej zaczęłam zastanawiać się nad kierunkami technicznymi. Boję się jednak tego, co mnie czeka. Wiem, że ciężko mi będzie na kierunku matematycznym, że będę musiała dawać z siebie więcej niż mogę i że będę robiła coś, czego wcale nie chcę, ale to chyba jedyna szansa na to, by jakoś '' wypłynąć'' . Do matury zostało tylko pół roku, już powinnam wiedzieć, co chcę zdawać, tymczasem moje życie stanęło pod wielkim znakiem zapytania.
Dawno nie pisałam, dlatego, ze wciąż brakuje mi czsu. Wieczorami padam z wyczerpania i brakuje mi chęci na cokolwiek. Nauka zabiera mi wszystko, co najlepsze. Nie rozuemim, jak kiedyś mogłam lubieć się uczyć.
Dziś dla Was stylizacja sprzed tygodnia. Klasyczne kolory: czerń, czerwień i biel to dla mnie zawsze idealne połączenie. Zestaw zwyczajny, bo szkony. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, a jeśli nie to spójrzcie na tło - nasz piękna, złota jesień ;)
Dawno nie pisałam, dlatego, ze wciąż brakuje mi czsu. Wieczorami padam z wyczerpania i brakuje mi chęci na cokolwiek. Nauka zabiera mi wszystko, co najlepsze. Nie rozuemim, jak kiedyś mogłam lubieć się uczyć.
Dziś dla Was stylizacja sprzed tygodnia. Klasyczne kolory: czerń, czerwień i biel to dla mnie zawsze idealne połączenie. Zestaw zwyczajny, bo szkony. Mam nadzieję, że Wam się spodoba, a jeśli nie to spójrzcie na tło - nasz piękna, złota jesień ;)
to może dziennikarstwo? mogłabyś to nawet połączyć z blogiem. nie pocieszę Ciebie, ale w Polsce nie ma dużego zapotrzebowania na psychologów - a oblężenie, jak wspomniałaś - duże i bez pleców nie znajdziesz dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńale jeśli Cię to pocieszy to bez pleców nigdzie nie znajdziesz roboty ;)
Fajna bluzka .:)
OdpowiedzUsuńWiesz nie wolno tak się załamywać i poddawać. Ja także byłam w humanistycznej klasie w liceum i wybrałam później prawo. Naprawdę są możliwości, tylko pamiętaj, żeby wybrać po pierwsze kierunek, który NAPRAWDĘ Cię interesuje po drugie nic na siłę. Jeśli nie dostaniesz się na wymarzony kierunek, nigdy nie idź na coś zastępczego, bo bardziej się zniechęcisz do studiowania :)
OdpowiedzUsuńCo do stylizacji - wyglądasz świetnie :) Super paznokcie. No i masz fantastyczną figurę!!!!
dziękuje Ci pięknie :))
OdpowiedzUsuńŁadny kolor spodni:)
OdpowiedzUsuńsuper bluzeczka:)
OdpowiedzUsuńświetny outfit, bardzo lekki i na luzie tak jak lubię :) zapraszam do siebie i oczywiście obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńsoooo pretty :))))
OdpowiedzUsuń♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
natalijayasmina-b.blogspot.com
Fajny t-shirt
OdpowiedzUsuńja uczyłam się w klasie humanistycznej a marzyłam o - obleganej jak psychologia - fizjoterapii. gdy był czas na rekrutację próbowałam dostać się tylko na fizjoterapię, a w ostatni dzień rekrutacji zarejestrowałam się jeszcze na kierunek inżynierski. koniec końców - dostałam się na oba kierunki i... ZREZYGNOWAŁAM Z FIZJOTERAPII właśnie ;) zostałam w rodzinnym mieście (zawsze chciałam wyjechać, a fizjo łączyła się z wyjazdem), studiuję na kierunku inżynierskim gdzie matematyka, fizyka, chemia są na bardzo wysokim poziomie (nie ukrywam, że po humanie jest ciężko) ale jestem bardzo zadowolona z wyboru :) kierunek okazał się interesujący, a nauczyć się można wszystkiego jeśli tylko się chce! mam nadzieję że za 3,5 roku będę przed nazwiskiem mogła pochwalić się tytułem inżyniera. nie bój się wskoczyć na głęboką wodę ! być może odkryjesz coś co w tym momencie wydaje Ci się beznadziejne a okaże się czymś co pokochasz ;)
OdpowiedzUsuńA jaki kierunek wybrałaś?
UsuńMyślałam o technicznym, ale nic mi sie nie podoba ;(
fajna koszulka ;)
OdpowiedzUsuńco do wyboru kierunku studiów, to ciężka sprawa. Teraz to głównie studia techniczne są najlepsze, ale wiadomo, nie kazdy sie na nie nadaje :(
OdpowiedzUsuńspodnie fajne, ale od paznokci oczy bolą. Popracuj na nimi bo to ombre nie jest
OdpowiedzUsuńFajny zestaw, podoba mi się kolor spodni :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajny outfit - taki prosty a ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygladasz, bardzo fajna, luźna stylizacja, pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńwww.modnyswiatfrankie.pl
Super! Tak na luzie i świetny manicure :)
OdpowiedzUsuńxoxoxo
też przeżywałam to co Ty, rok temu. też byłam w klasie humanistycznej. zdawałam rozsz polski wos i biologie i teraz jestem na pedagogice, mimo, iz mam swiadomosc, ze pozniej moge nie miec pracy. ale po jakim kierunku dzisiaj jest praca? lepiej studiowac to co sie lubi. jestem na edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej:) a matmy nie cierpie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, swietny look;)
BARDZO MI SIĘ PODOBA KOLOR SPODNI :)
OdpowiedzUsuńJa na razie jestem w pierwszej klasie w liceum, ale myślę już o tym, aby studiować psychologię (o kierunku śledczym, albo kryminalistycznym). Jestem w klasie o profilu psychologicznych (bio-wos + dodatkowe przedmioty: podstawy pedagogiki i psychologi), więc mam trochę przygotowania na te właśnie studia. Ale ja mam jeszcze 2 lata do matury, więc wszystko się może u mnie zmienić :).
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw, zauroczyłam się w spodniach <3
super :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Bardzo podoba mi się t-shirt!
OdpowiedzUsuńnic się nie martw, będzie dobrze, głowa do góry i więcej wiary! najważniejsze jest robić to co się kocha i tym się trzeba kierować :) trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło!
OdpowiedzUsuńSuper spodnie i tshirt :)
Pozdrawiam :)
kurteczka <3
OdpowiedzUsuńfajny kolor spodnie ;ddd
OdpowiedzUsuńŚwietny masz blog wiesz? Na pewno będę tu częściej zaglądać :D .PS. OBSERWUJEMY ? buziaki:*
OdpowiedzUsuńsuper wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńswietny look;)
współczuję Ci sytuacji, ja już się boję tego, co będę robić za kilka lat...
OdpowiedzUsuńdziękuję, nowa notka :)
OdpowiedzUsuńodbiegnę trochę od tematu, ale jak tam twoje prawko?:)
OdpowiedzUsuńZ kim jeździsz ?:) wybieram sie właśnie na kurs i moze mogłabyś mo polecić szkołe/instruktora?:)
Moim prawkiem jestem mocno zawiedziona. Zmieniłam instruktora na p. W. Szymańskiego i mogę Go mocno polecić ( świetnie tłumaczy, nie krzyczy, jest sumienny, punktualny i to prawdziwy dżentelmen ), aczkolwiek z samego Auto- Bisu nie jestem zadowolona. Mają mnóstwo chętnych, dlatego moje prawko robi się już ok 5 miesięcy, a jeszcze nie miałam egzaminu praktycznego! Teoretyczny zdałam, bo sobie rozdzieliłam i polecam taką opcję. Praktyczny niebawem. Jeśli zdam, na pewno się pochwalę ;)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o szkołę szczerze polecam AUTOGOSK w Wolborzu i p. Agnieszkę. To fantastyczna kobieta, świetnie przygotowana i sympatyczna. Obie szkoły mają bardzo dobrą zdawalność, o ile wiem obecnie Wolbórz jest na pierwszym miejscu. Cena za kurs 1350 zł ;)
Bardzo dziękuje za odpowiedź, super, własnie myślałam nas Autobisem ale jeszcze się zastanowię, dziękuję cardzo za pomoc :)
UsuńCieszę się, że pomogłam ;) Jeśli chcesz jeszcze o coś zapytać to napisz na e- mail ;)
OdpowiedzUsuńNiestety humaniści łatwo w życiu nie mają , ale za to mogą czerpać więcej inspiracji niż inni ludzie. Mamy literaturę, sztukę, muzykę:)
OdpowiedzUsuńW stylizacji spodobały mi się spodnie. Nie jestem fanka czerwonego i nie kązdemu ten kolor pasuje, ale Ty wyglądasz w nim bardzo fajnie:)
Pozdrawiam Kamila
Oczywiście obserwuję:)
Great post! I'm your new Follower.. I hope you visit my blog sometimes. Thanks! :) Kisses from VV!!
OdpowiedzUsuńFine and delicate details of style!
OdpowiedzUsuńi love your "love" ring :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.asparklyhanger.blogspot.ro/