Proszę, byś przed snem spojrzał w niebo i pomyślał o mnie, że jestem, żyję i zasypiam pod tym samym niebem, co ty. Skoro nie mogę być przy tobie to przynajmniej możemy dzielić te chwile i a nuż uda nam się sprawić, by nasza miłość trwała wiecznie.
Dzisiaj mam dla Was króciutki post.Wakacje oficjalnie dobiegają końca i staram się korzystać z nich najlepiej, jak tylko potrafię. Nie były do końca takie, jak chciałam, ale nie były też najgorsze. Spędziłam czas z Moim Skarbem, zaczęłam robić prawko i poromansowałam ze słońcem co moim zdaniem przyniosło wspaniałe efekty.
Ubiegły tydzień minął szczególnie szybko. W czwartek Dominik obchodził swoje 18 urodziny. Chciałam, aby ten dzień był bardzo wyjątkowy, dlategoteż już od początku roku myślałam nad prezentem i innymi sprawami, które nie pozwoliłyby długo zapomnieć o tym ważnym święcie ;) Do ostatniej chwili nie byłam pewna tego, czy prezent okaże się trafiony, ale najwspanialszy uśmiech na świecie rozwiał moje wątpliwości. Ponieważ lubię dawać dość oryginalne prezenty wpadłam na pomysł zamówienia ciekawego tortu. Nam efekt się podobał, a co Wy a to?