czwartek, 16 sierpnia 2012

Ms. Bond

         
Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jes­tem, a trzy­manie jej w ra­mionach wy­dawało się bar­dziej na­tural­ne niż bi­cie serca. 
                                                                                             Nicholas Sparks

     Jak minęła Wam wolna środa? Moja początkowo zapowiadała się tragicznie, dlatego jak tylko wróciłam z kościółka wsunęłam się pod cieplutką kołderkę i zasnęłam. Sen to najlepsze lekarstwo na wszystkie zmartwienia, dlatego tak dłuugo śpię ;)
     Pogoda wciąż okropna. Bardziej przypomina jesień niż lato. A szkoda! Bo tak kocham sierpień. Na szczęście mam swoje osobiste słoneczko, które pojawia się zawsze, kiedy chcę i zawsze potrafi poprawić mi humor.
     Mam dla Was outfit z niedzieli. Masa zdjęć. Zrobił mi je mój Skarb w ciekawym moim zdaniem miejscu. Tak, wiem nie jestem modelką i na siłę jej z siebie nie zrobię, ale co jest złego w zabawie przed obiektywem?
     Białe spodenki ( przekształcone w rurki dzięki mojej super krawcowej - dziękuję Paulinko!) idealnie pasowały na zimne, niedzielne popołudnie. Brzoskwinkowa bluzeczka miała nadać troszkę koloru stylizacji, a kurteczka ( którą dostałam od mojego Skarba i która niestety ma troszkę przykrótkie rękawy, z czym jakoś sobie w końcu poradziłam ) charakteru! Spodnie niestety zbyt często zsuwają mi się z tyłka, dlatego zmuszona byłam założyć pasek. Wydaje mi się, że nawet fajnie wyszło. Podobałam się sobie w tej stylizacji i czułam się w niej bardzo dobrze. I mówcie co chcecie, ale ja kocham moje proste włosy i chyba zawsze będę uważała, że to w nich wyglądam najlepiej ;D
     A propos oglądaliście w niedzielę niebo? To była noc spadających gwiazd. Niesamowite widoki. Jedna z nich spadała tak długo, że nie mogłam przestać się nią zachwycać! Tym samym zapomniałam pomyśleć życzenia! Tak, tak wierzę w te bajki i nie zamierzam przestać. Przecież w coś TRZEBA wierzyć? ;)











 






Dziwnie wyglądam, ale fajne tło ;D







Ach ta ciekawość ;D

20 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia, oraz stylizacja!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tez chce takie spodnie!! a i proste włosy są mega!! moje nawet po wyprostowaniu przez fryzjerkę nie różnią się niczym od tych niemodelowanych ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna stylizacja <3
    Jesteś bardzo ładna :)

    Zapraszam Cię do mnie http://leblogdesaly.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wyglądasz :)
    Cytat jest chyba z "Jesiennej miłości", dobrze myślę? Zanim przeczytałam autora to wydawało mi się, że gdzieś już ten tekst widziałam... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie wyglądasz:) ciekawe miejsce na sesje, świetnie wyszło!

    http://www.perfectdessous.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Do twarzy Ci w tych okularach!
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się połączenie białych spodni i cienkiego brązowego paska,sama często tak noszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W niedzielę widziałam naprawdę dużo gwiazd. Niebo daje spokój, którego ludziom potrzeba. Kiedy na nie patrzę zapominam o wszystkich złych rzeczach. To daje wewnętrzna radość :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdzie robiłaś zdjęcia? Jestem z okolic Tomaszowa, więc może będę wiedziała:)

    OdpowiedzUsuń
  11. widać, że cieszysz się tym, co robisz i tak trzymaj! :)
    a co do nocy spadających gwiazd, dla mnie jest co roku podwójnym świętem, bo wypada w noc urodzin mojego chłopaka. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. hi dear :) you look great hun!what do you think of following each other?
    keep in touch

    http://thefrench-fries.blogspot.pt

    P.S:JOIN MY INTERNATIONAL GIVEAWAY

    OdpowiedzUsuń
  13. wyglada to naprawde ciekawie, lubie polaczenie bieli z pudrowym rozem, do twarzy Ci :)
    zapraszam w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne połączenie kolorów.Pieknie ! Zapraszam do mnie na konkurs romantica + małe inspiracje:))http://imanaen.blogspot.com/2012_08_27_archive.html

    OdpowiedzUsuń