Ostatnio mówiłam Wam o szczęściu, które niebawem miałam Wam pokazać. Miałam na myśli spódniczkę, która początkowo wydała mi się rewelacyjna. Niestety kiedy ją założyłam moja radość momentalnie opadła. Spódniczka układa się strasznia, a właściwie to się nie układa ;( Zobaczycie to na zdjęciu poniżej. Mam na nim również neonową, moją ulubioną różową apaszkę oraz jeansową kurteczkę, która pasuje niemalże do wszystkiego i która baaaardzo lubię!
Wczorajszy dzień spędziłam leniwie, a wieczór był oczywiście cudowny, ponieważ jak się już pewnie domyślacie spędzony z moim Skarbem ;* Byliśmy na spacerku, na szczęście temperatura wzrasta i mam nadzieję, że wkrótce zawita do nas wiosna ;D
A oto zdjęcia z wczoraj.
Słyszałam dzisiaj piosenkę, która bardzo mi się spodobała. Jej tytuł brzmi '' Tajemnica Grety ''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz