niedziela, 25 marca 2012

Kwiatuszkowo

    Wczoraj nie dodałam żadnego posta, bo niestety nie bardzo miałam kiedy. Mama co chwilę wynajdywała mi jakieś zajęcie, a później spotkałam się z moim Skarbem. Oglądaliśmy fajny film ( tzn. ja oglądałam, bo on zasnął), który potem może zrecenzuje ;)
    Dzisiaj obudziłam się dość wcześnie i nawet wyspałam, więc nie odczułam tej niesprawiedliwej zmiany czasu ;( Słoneczko pięknie świeci, aczkolwiek wieje bardzo zimny wiatr. Nie mam jeszcze planów na dziś, chciałabym spędzić ten dzień z moim chłopakiem, ale niestety chyba będzie to niemożliwe ;(
    Wczoraj było bardzo ciepło, dlatego założyłam cieniutką spódniczkę, którą bardzo lubię. Wygrzebałam ją pewnego dnia w jednym z sh. Początkowo nie byłam do niej przekonana, ale teraz wiem, że to był bardzo dobry zakup. Do tego biały gorset i czarna kurteczka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz