środa, 18 kwietnia 2012

Męcząco

    Męczący tydzień, co dzień coś. Klasówki jakieś takie trudne. Uczę się, uczę, a i tak jest coś innego. W dodatku ponuro na dworze i mam ochotę ciągle spać!
    Dzisiaj na szczęście nie było polskiego, bo wybraliśmy się na wykład, którego tematyką była sprawa Katyńska. Muszę powiedzieć, że było dość ciekawie, aczkolwiek troszkę za długo. Kiedy słucham o tym, jaki los ludzie ludziom zgotowali czasem mam ochotę się rozpłakać, a czasem budzi się we mnie nienawiść. Nie rozumiem, jak można wymordować wielu niewinnych, bo się ma taki kaprys. Przykro mi, ale inaczej chyba nie da się tego nazwać.
    Jutro klasówka z angielskiego. Gramatyka - porażka  ;( Jakie życie byłoby bez niej piękne. Czeka mnie również e- matura z matematyki. Boję się, że sobie nie poradzę. Matma to mój słaby punkt.
    Outfit z dzisiaj. Tak troszkę na galowo. W szkole mamy mundurki składające się z szarej spódnicy i granatowej marynarki z herbem. Na szczęście mogliśmy ograniczyć się tylko do marynarki ;) Zdjęcie robione niestety znów w domu. Przede wszystkim ze względu na pogodę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz