wtorek, 10 kwietnia 2012

Sky again and again

    $więta, święta i po świętach... Jak ten czas szybko leci. Sczególnie, kiedy panuje miła atmosfera. Wczoraj pogoda była nieznośna, ale dziś obudziło mnie piękne słoneczko. Choć nie było zadowalająco ciepło (o czym przekonałam się niestety zbyt późno), nie było też tak zimno i brzydko jak wczoraj. Wybrałam się nawet na spacer po mojego Skarba, który wykorzystał aurę, żeby przyjść do mnie ;) Co prawda bardzo zmarzłam, ale to z winy mojego nierozsądnego ubioru ;)
    Zrobiłam przedwczoraj i dzisiaj zdjęcia niebu kilka chwil przed zachodem słońca. Moja fascynacja niebem zaczęła się już dawno temu, aczkolwiek od kiedy mam aparat mogłabym je ciągle fotografować i dzielić się jego pięknem. Fotograf ze mnie żaden, ale zdjęcia i tak mi się podobają !





   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz