niedziela, 6 maja 2012

Komfortowo

     Kolejny dzień z tych, w które lepiej nie podchodzić, bo gryzę! Jestem totalnie zmęczona i totalnie zła, a powinnam zabrać się za naukę. Niech już będą wakacje!
     Wczoraj byłam na ognisku, na które zaprosiła mnie siostra mojego Skarba. Niestety ok. godz. 1 pogoda zaczęła się psuć. Pojawił się deszcz i niesamowicie się błyskało. Burza w nocy to jednak coś strasznego. Sczególnie kiedy nie jest się w bezpiecznym miejscu. Dzisiaj wstałam już o 6.oo, dlatego jestem mega niewyspana i chociaż później chwilkę się zdrzemnęłam nadal nie czuję się dobrze.
      Dzisiaj zdjęcia z czwartku. Nie pamiętam czy pisałam, ale byłam z mamą na zakupach. W moje rączki wpadło kilka kosmetyków, które może niebawem zrecenzuje. Cieszę się, że mogłam spędzić z mamą trochę czasu i choć strasznie zmarzłam, bo pogoda się załamała - było super!
      Tego dnia postawiłam na komfort. Z tej racji do jeansowych szortków założyłam luźną koszulkę w jednym z ulubionych ostatnio kolorków. Jelly watch w kolorze ciemnego różu to dodatek, o którym ostatnio zapomniałam. Kolczyki - babeczki pokazywałam Wam już dawno. Zdjęcia znów robione w domu, ponieważ gdy wróciłam padało ;(

    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz