Dzień mija pracowicie i trudno mi znaleźć czas, aby aktualizować bloga, ale robię to z przyjemnością zmotywowana Waszymi komentarzami ;)
Obiecałam, że dodam zdjęcia z wczoraj i tak też zamierzam zrobić. Jak już mówiłam zrobiliśmy sobie mały spacerek przed zachodem słońca. Wieczorem było nawet ciepło, a w dodatku tak pięknie pachniało latem.
Miałam na sobie jasne jeansy, neonową bokserkę i białą koszulę. Kolejny prosty zestaw, w którym czułam się prawie idealnie. Domyślacie się, że prawie to dlatego, iż miałam spodnie, a jak już wspominałam nie lubię w nich chodzić. Włoski mam nie wyprostowane, takie właśnie są naturalnie. Kolorowych bransoletek już dawno nie zakładałam, ale wczoraj naszła mnie wyjątkowa ochota !
Mam też dla Was małą niespodziankę. Domagacie się zdjęcia mojego Skarba. On nie bardzo chciał, żebym je wstawiła, ale w końcu się zgodził. Tak więc dzisiaj pokażę Wam Dominika. Najukochańszą i najważniejszą osobę w moim życiu. To właśnie On jest ze mną zawsze, kiedy tego potrzebuje i to On sprawia, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech! ;*
Obiecałam, że dodam zdjęcia z wczoraj i tak też zamierzam zrobić. Jak już mówiłam zrobiliśmy sobie mały spacerek przed zachodem słońca. Wieczorem było nawet ciepło, a w dodatku tak pięknie pachniało latem.
Miałam na sobie jasne jeansy, neonową bokserkę i białą koszulę. Kolejny prosty zestaw, w którym czułam się prawie idealnie. Domyślacie się, że prawie to dlatego, iż miałam spodnie, a jak już wspominałam nie lubię w nich chodzić. Włoski mam nie wyprostowane, takie właśnie są naturalnie. Kolorowych bransoletek już dawno nie zakładałam, ale wczoraj naszła mnie wyjątkowa ochota !
Mam też dla Was małą niespodziankę. Domagacie się zdjęcia mojego Skarba. On nie bardzo chciał, żebym je wstawiła, ale w końcu się zgodził. Tak więc dzisiaj pokażę Wam Dominika. Najukochańszą i najważniejszą osobę w moim życiu. To właśnie On jest ze mną zawsze, kiedy tego potrzebuje i to On sprawia, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech! ;*
Fajny blog ;d Choć mało profesjonalny , a ciuszki widać , że z sieciówek nie pochodzą , ale życzę ci wytrwałości w jego prowadzeniu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
Usuńciuchy nie muszą być z sieciówek, żeby dobrze wyglądać:)
UsuńGdzie kupiłaś koszulę ?
OdpowiedzUsuńw zwykłym sklepiku ;)
UsuńHah, mój też nie lubi się pokazywać u mnie na blogu :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy :>
ciekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://maggie-fashion.blogspot.com/
bardzo przystojny jest Twój mężczyzna:)oby jak najdłużej:)
OdpowiedzUsuńWiem ;D Nie dziekuję ;)
Usuńsuper wygladasz, nie prostuj wlosow, tak jest super
OdpowiedzUsuńpiekne widoki:*
OdpowiedzUsuńświetna neonowa koszulka!
OdpowiedzUsuńI'm back!
NEW POST - I invite U to see it!
Mystisk