poniedziałek, 7 maja 2012

Pozytywnie

    Dzisiaj dzień dość spokojny. Nie było klasówki z historii, na którą uczyłam się prawie cały dzień, ale no cóż życie ;) Może na następny raz będę umiała więcej. Teraz siedzę sobie i zastanawiam się, jak spędzić wieczór, ponieważ plany mi się popsuły. Humor mam baardzo dobry i z chęcia bym się do Was uśmiechnęła, aby przekazać moją pozytywną energię! Niestety wirtualnie nie jest to zbytnio możliwe. Ptaszki ślicznie śpiewają za oknem i pomimo, że już późno zza chmurek wyszło słoneczko.
    Jutro zapowiada się ciekawy dzień. Tymczasem zdjęcia z soboty. Szybki outfit! Czerwone tregginsy i jasno - niebieska bluzeczka z falbankami. Uwielbiam falbanki. Są bardzo dziewczęce. Jeśli chodzi o biżuterię to raczej minimalnie. Zegarek, który dostałam kiedyś od babci, perełkowa bransoletka zrobiona przeze mnie i sznureczkowa, którą kupiłam już bardzo dawno temu, i która pomimo, że zwykła ładnie się moim zdaniem prezentuje.




1 komentarz: